Hej kochani!
Dziś, wracając ze szkoły sporo myślałam czym Was zainteresować. Wpadłam na pewien pomysł. Myślę, że kilku początkującym osobom przydadzą się moje rady, a mianowicie dotyczące pierwszych kroków na siłowni.
Z tego co zauważyłam i wyczytałam w internecie, wiele osób ma problem z rozpoczęciem ćwiczeń na siłowni bądź pokazywaniem się w niej.
Przełamią pewną barierę nazwaną 'zmotywowaniem' ale znajdą kolejny problem w pójściu na siłownię ponieważ nie wiedzą od czego zacząć.
Według mnie, najważniejszym elementem jest szacunek do innych ludzi przebywających na siłowni. Niezbędne jest przywitać się ze wszystkimi wchodząc na siłownię. Nie musicie podchodzić do każdego z osobna jeśli jest 30 osób. Wystarczy głośno i sympatycznie krzyknąć 'Cześć'. Powitanie świadczy o waszej kulturze. To atmosfera na siłowni sprawia, że miejsce staje się być chętniej odwiedzane, kiedy ludzie łączą się w jednej pasji i darzą się szacunkiem, nie byciem lepszym.
Kolejny ważny element to komunikowanie się z ludźmi. Zanim przystąpicie do ćwiczeń z użyciem maszyny, hantli bądź gryfu, rozejrzyjcie się czy jest wolny. Całkiem możliwe że ktoś właśnie robi na danej maszynie serie i może okazać się że 'niekulturalnie się wprosiliście'. Jeśli macie w planie ćwiczenie na danej maszynie a okazuje się że jest zajęta, zawsze możecie zaproponować wspólną serię bądź zapytać ile serii zostało. Naprawdę nie ma się czego wstydzić, komunikowanie się z ludźmi jest normalną rzeczą, jeśli będziemy zachowywać się kulturalnie inni będą traktować nas tak samo.
Kolejna moja złota rada, hehe :D
Przychodząc na siłownię, miejcie swój plan działania. Postanówcie sobie że dziś ćwiczycie nogi i przykładajcie się do nóg, nie do robienia w międzyczasie pleców. Napiszcie sobie plan treningowy i się go trzymajcie. W ten sposób zaoszczędzicie czas i wykorzystacie go w pełni na mocny i przede wszystkim DOKŁADNY trening. Poznajcie maszyny, wyczujcie ciężar, doradźcie się kolegów jeśli nie wiecie jak wykonać ćwiczenie, na pewno chętnie udzielą pomocy. Jeśli się wstydzicie, możecie też wykupić sobie pierwszy trening z trenerem, bądź po prostu poprosić go o radę, w końcu od tego jest na siłowni.
Problemem większości jest to, że czują się niekomfortowo obok innych wysportowanych ludzi.
Pamiętajcie, że Ci wysportowani ludzie nie urodzili się z taką sylwetką. Też kiedyś przyszli na siłownię pierwszy raz i każdy z nich jest świadomy tego, że nie liczy się to jak wyglądasz. Liczy się to, czy chcesz coś w sobie zmienić i czy zbierzesz tyłek i przyjdziesz poćwiczyć. Liczą się chęci, to ile ich masz świadczy o tym jak mocny jest Twój charakter. Jeśli już tam jesteś- wiedz, że wszyscy darzą Cię z szacunkiem.
Uwierzcie, że każdy kto ćwiczy na siłowni ma swój plan, swój cel i się w tym realizuje. Nikt nie idzie tam po to, by sobie dokuczać, lecz by się spełniać i wzajemnie motywować. Każdy jest zajęty sobą i swoim treningiem. Nabierz do siebie dystansu i po prostu rób to co do Ciebie należy. Bądź pewny siebie, bo tak jak się będziesz czuł, tak inni będą Cię postrzegać!
Co ze sobą zabrać na siłownię? Buty, strój, wodę, śmiałość i dawkę pozytywnej energii! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz